Najtańsze kosze w necie, kolorowe sznurki i kilka dzwoneczków. MacGyver zbudowałby z tego stacje kosmiczną i laser. Martha Steward najprawdopodobniej wydziergałaby koszulę i upiekła ciastka. Perfekcyjna zdezynfekowała i ułożyła w idealną kostkę. A co wymyśliłam ja po kilku wieczorach prób i intensywnie eksploatowanej mózgownicy?
W sumie nic odkrywczego, ale trochę użytecznego, trochę dekoracyjnego i w sam raz dla dzieci jednocześnie.
Wyobraźcie sobie jak pasjonujące musi być moje życie, że na wymyślenie im zastosowania poświęciłam kilkanaście godzin życia. Zwapnienie level master. ale kocham taką twórczą dłubaninę.
Uwielbiam samodzielnie wykonane dekoracje i tanie patenty. Więc gwarantuję, że nie znajdziecie piękniejszych sznurów niż Bobbiny. Nie uda Wam się kupić taniej wiklinowych koszy, niż w poniższym linku. Kto podejmie wyzwanie?
Sznurki Bobbiny - bobbiny.pl
Kosze wiklinowe - hurtbud.com
Dzwoneczki - sklep.magicznyhaft.pl
KOSZ NA ZABAWKI
Zwykły kosz, za pomocą kilku supełków lub warkoczyków, zamienia się w pudełko na skarby. Nie wymaga to wielkiego wysiłku, a dostajemy dekorację, idealnie pasującą do dziecięcego wnętrza.
GIRLANDA Z DZWONECZKÓW
Prościej już się nie da. Zasadniczo nie ma tu nawet o czym pisać. Zapleść warkocz, każdy potrafi, podobnie jak przyszyć kilka dzwoneczków. To może ja już zaprezentuję efekt, zamiast trwonić wasz czas i eksploatować klawiaturę.
WISZĄCE KWIETNIKI
Rośliny dobrze wpływają na jakoś powietrza w pokoju, jednak z wiadomych względów, nie jest on wymarzonym miejscem do ich hodowli. Dzięki kwietnikom, można je trzymać poza zasięgiem ciekawskich łapek.
Pierwszy z nich to zapleciony sznurek Bobbiny, na którym wiążemy kilka supełków.
Drugi to zapleciony warkocz i mały kosz, który służy za osłonkę doniczki.
Zdecydowanie więcej czasu zajmuje wybranie koloru sznurka, niż samo zrobienie kwietnika.
Zostało mi jeszcze trochę sznurka więc, myślę nad kolejnym DIY. Nie mam ochoty składać ich w szafie.
Macie ochotę spróbować, któregoś tych pomysłu we własnym wnętrzu?
Bobinny uwielbiam od dawna ;)
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy stworzyłaś i przekonałaś mnie do podwieszenia kwiatków pod sufitem...
Miłego wieczoru :*
Jeśli rośliny u mnie w mieszkaniu nie są ustawione na poziomie powyżej 1,5 metra, mają małą szansę na przetrwanie. Ostatnio jeden dostał poduszką, inny został ściągnięty ze stołu. Jak widzisz nie mają lekko. Do takiego kwietnika mały dewastator nie potrafi się dobrać
UsuńBardzo fajne pomysły. Takie proste, a jednocześnie takie efektowne. Jeśli chodzi o kwiatki to dogorywa u mnie kilka storczyków, ale chyba nie byłoby im za dobrze pod sufitem ;) Tak wysoko, to już w ogóle byłyby skazane na rychłą śmierć. Ale kosze i girlanda - super! :) No i te dzwoneczki z gwiazdkami... takie urocze <3
OdpowiedzUsuńSama byłam zaskoczona, że taka prosta girlanda tak fajnie potrafi wyglądać. Zastanawiam się czy nie poprosić cioci, która potrafi dziergać szydełkiem, czy nie poprosić o zrobienie trójkątnej
UsuńMyślę, że prezentowałaby się równie fajnie. Zresztą to ostatnio chyba dosyć modny trend we wnętrzach, takie szydełkowe akcenty :)
UsuńWidzę, że te sznurkowe motki dają bardzo wiele ciekawych możliwości :) Coraz bardziej mi się podobają. Ciekawe inspiracje ♥
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że dla kogoś kto potrafi robić na drutach, to bardzo fajny materiał do kreatywnych odkryć. Widziałam poduszki, pojemniki i narzuty zrobione z takich sznurków
UsuńBardzo fajne inspiracje. Mi najbardziej podobają się ozdoby na koszach na zabawki. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Teraz już chyba nie wyglądają jak kosze na opał do kominka :)
UsuńEkstra są te sznurki a co najważniejsze wszechstronnego zastosowania.Z tymi delikatnymi dzwoneczkami tworzą zgrany duet.
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńŚwietne pomysły! :)
OdpowiedzUsuńDzięki. Teraz czekam na Twoje pomysły na bobbiny
Usuńświetnie wygladają te koszyki w takiej ulepszonej wersji :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i życze miłego weekendu
Dzięki i wzajemnie
UsuńSuper i kosze i dekoracje z bobinów! <3
OdpowiedzUsuńDzięki. Teraz pozostaje już tylko nauczyć się robić na drutach :)
UsuńDoskonale, taki indywidualny sznyt,to świetny pomysł. Popularne przedmioty wyglądają bardzo oryginalnie:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, chwila pracy i taki kosz wygląda zupełnie inaczej. Teraz można uwierzyć, że od początki miał służyć przechowywaniu zabawek ;)
Usuńświetne pomysły! koszyki z chwostami i warkoczami wyglądają cudnie! Pozdrawiam Karolina
OdpowiedzUsuńChwosty! Tego słowa mi brakowało
UsuńWszystko cudne od koszy po dekoracje i juz upatrzyłam sobie kilka :). A Ty kobieto masz talent do robienia rzeczy pięknych bez zbędnego zadęcia. Z prostotą i klasą !
OdpowiedzUsuńNiedługo pokaże jak to wszystko wygląda razem we wnętrzu, trochę się boję, że jednak trochę przekombinowałam. Pokój młodszej nie jest gotowy, więc mam tylko jedno pomieszczenie do eksperymentów :)
UsuńPrace własnych rąk cieszą najbardziej.
OdpowiedzUsuńChyba masz rację, nawet jak nie jest to idealne, to mimo wszystko jakieś takie "swoje"
UsuńAle super! Jednocześnie i niedrogo i pomysłowo i fajnie :) Aż mnie zachęciłaś do zakupu tych sznureczków, bo kosze już dawno w sporej ilości u mnie mieszkają. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSą szalenie wydajne, więc jak najbardziej polecam zakup
UsuńMistrzostwo świata! Wymiotlas tymi pomyslami! 100 za pomysłowość, za PROSTOTE i efekt! Dla mnie rewelacja i będę zgapiac...już obczajam te kosze ;)
OdpowiedzUsuńZgapiaj ile wejdzie, to dla mnie zawsze największy komplement :)
UsuńPo co ja do Ciebie wchodziłam, po co Ty podałaś tą stronę z koszami... :P
OdpowiedzUsuńCiekawe pomysły na wykorzystanie sznurka bawełnianego - ja testuje trzymanie kwiatów u dzieci - na tą chwile na półce i parapecie, jak się nie sprawdzi, może przetestuje wiszący kwietnikach, chociaż nie do końca mi one pasują, jakoś tak się kojarzą przestarzale ;) choć w tych nowych aranżacjach wyglądają lepiej :)
Zobaczyłam post u Agi z Happy Place o roślinach w pokojach dzieci i stwierdziłam, że to całkiem niezły pomysł. Na parapecie ich nie widać, a kwietnik może też pasować do pokoju dziecka. Miałam trochę obaw jak to będzie wyglądać i chyba całkiem nieźle. Niedługo będą szersze kadry, będziesz mogła porównać i może...
UsuńW takim razie czekam i popatrzę :)
UsuńPóki co kwiatek nadal stoi ;)
I od razu cudniej! Fajne pomysły :-)
OdpowiedzUsuńKreatywne, naturalne i praktyczne – takie DIY lubię :) Kosze wiklinowe są piękne same w sobie, ale dekoracje z kolorowego sznurka znakomicie do nich pasują i dodają im wesołego akcentu. Bardzo przypadł mi do gustu pomysł z wiszącymi kwietnikami, choć mam pewne obawy, że moje koty mogłyby potraktować je jako zachętę do zabawy ;) Podobają mi się też girlandy z dzwoneczków, są bardzo subtelne i można je wykorzystać na wiele sposobów. Czekam na więcej świetnych pomysłów, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTo muszę się zmobilizować do pracy i wymyślić coś jeszcze, bo zostało mi duuużo sznurka
UsuńŚwietne pomysły :)
OdpowiedzUsuńPomysły są świetne.Szczególnie,ze są proste oraz nie wymagają dużych umiejętności artystycznych, ani też poważnych funduszy. Podoba mi się szczególnie ostatni pomysł z wiszącymi kwiatami. Ozdoby takie wyszły już z mody ( kojarzą sie częśto z okresem prl-u). Tutaj jednak wyglada to nowocześnie i modnie.
OdpowiedzUsuńFajne są rownież kosze na zabawki.Najwygodniejsza metoda sortowania dziecięcych bibelotów.
Nie wiem jak to jest, ale proste dekoracje robią na mnie zawsze największe wrażenie;) Podoba mi się wszystko!
OdpowiedzUsuńRewelacja!:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pomysły
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona jak wiele można zmienić przy użyciu własnej wyobraźni.
OdpowiedzUsuńZ wszystkich wyjątkowych dodatków najbardziej spodobała mi się ponadczasowa lampa.
OdpowiedzUsuńWspaniałe są te dekoracje. Warto w domu posiadać również folię stretch czarną.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący wpis
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się te propozycje. Rewelacyjny wpis.
OdpowiedzUsuń