(i nie popełnić naszych błędów)
O czy marzy każda mała dziewczynka?
- O kucyku!
O czym marzy każda mama małej dziewczynki?
- O tym aby jej córka zadowoliła się jednak domkiem dla lalek. Bo jak tego kucyka upchnąć na balkonie...
Materiały
Domek jest leciwy, dokładnie dwu-letni. Przeszedł już więcej niż niejedno zabudowanie położone w obrębie frontu wojennego. Wytrzymał więcej przemeblowań niż ekspozycje w Ikea i dokonało się w nim więcej zniszczenia, niż podczas niejednej studenckiej imprezy.
Potrzebujemy tylko:
- dwie deski sosnowe heblowane 20 x 2 x 2000 cm. Zakupione w Praktikerze, za około 40 złotych za sztukę. Niestety nie pamiętam dokładnie ceny, więc może być tu pewna nieścisłość.
- konfirmaty, kątowniki (przydadzą się do przymocowania dachu).
- dwa duże wsporniki do podwieszenia domku (łatwiej jest się dziecku bawić, a nam sprzątać. Trudniej jest tylko zaszpachlować i zamalować dziury, gdy stwierdzimy, że domek powinien by jednak 10 centymetrów bardziej w prawo).
- plecówka i gwoździki do jej przymocowania.
Teraz mój nieudolny rysunek obrazujący wymiary desek. Tadam!
(Tak się kończy próba okiełznania za trudnego do swoich możliwości programu graficznego.)
Wykonanie
Jeśli podobnie jak ja nie dysponujecie garażem, w którym można wiercić, pylić i brudzić, polecam wizytę w najbliższej stolarni. Przytną, i jeszcze ucieszą się, że chcecie im zapłacić. Można też udać się do castoramy, gdzie jest określona stawka za każde cięcie. Można oczywiście kupić już gotowy, ale znika wtedy cały fun i duma.
Błędy
Dwa lata temu nie odróżniałam farby olejnej od akrylu, wspornika od śruby, śruby od pędzla. Trochę się przez ten czas zmieniło. Piszę trochę, bo dalej przy wierceniu wyręczam się mężem, a przy wymyślaniu konstrukcji znajomymi blogerami. Podobno najlepsza nauka, to nauka na własnych błędach, jednak wolałabym, żebyście nie przeklinali mnie w trakcie wiercenia.
Kilka błędów, które beztrosko popełniliśmy przy budowie domku:
- kątowniki i gwoździe zamiast konfirmatów - duży błąd,
- farba olejna zamiast akrylu - znalazłam puszkę białej farby w garażu taty, och cóż to była za cudowna woń. Do tej pory czuje lekkie odurzenie i woń rozpuszczalnika, którym próbowaliśmy się domyć.
- tapety z budowlanego - budowlany to nie miejsce do wyboru tapet. Z założenia nigdy nie sprowadzają ładnych. Nigdy!
- widoczny wspornik trzymający konstrukcję od góry,
- zamiast pożyczyć wyrzynarkę, mój mąż nawiercał dziury aby wyciąć drzwi - tego zdecydowanie nie powtarzajcie. To nie miało szans się udać.
W jednym z pokoi zamiast tapety, przykleiłam kawałek wzorzystej tkaniny.
Zestawy mebli do domków można upolować w Lidlu, przeważnie pojawiają się w okolicy świąt. Bywają też dostępne w Netto. Wystarczy przemalować z brzydkiego pomarańczu i klującej w oczy czerwieni.
Właśnie chodził mi po głowie taki domek w prezencie na 2 latka dla Hanuli ale urodziny za niecale 2 tyg., zrobic nie zdazymy, a gotowe i domki i mebelki takie drogie... �� Wasz jest piękny ��
OdpowiedzUsuńWiesz, na mikołaja też może być... :)
UsuńNiestety nie jestem na tyle zdolna, żeby wymyślić jak zrobić mebelki. Natomiast te z lidla całkiem przyzwoicie cenowo wyszły
UsuńWłaśnie chodził mi po głowie taki domek w prezencie na 2 latka dla Hanuli ale urodziny za niecale 2 tyg., zrobic nie zdazymy, a gotowe i domki i mebelki takie drogie... �� Wasz jest piękny ��
OdpowiedzUsuńMożesz zawsze zrobić przed kolejnymi urodzinkami.
UsuńBardzo fajnie wyszedł Wam ten domek. Córcia pewnie szczęśliwa :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńLubi go, ale to tak naprawdę moje marzenie z dzieciństwa. Zawsze taki chciałam jak byłam mała. Przeważnie bawimy się w ozdabianie go, robimy na przykład mały zegar na ścianę lub przekładamy meble. Muszę jeszcze dopracować kilak szczegółów, ale to zostawię na chłodniejsze dni.
UsuńBajeczny ten domek... niech tylko moje małe kudłate szczęście podrośnie to będziemy budować! :)
OdpowiedzUsuńPamiętaj, że trzymam za słowo :)
UsuńJa zawsze o takim marzyłam :)
OdpowiedzUsuńMarzenie z czasów, gdy największe szczęściary miały plastikowe domki, a reszta obchodziła się smakiem. Znam, pamiętam
UsuńPamiętam wielki domek z różowego plastiku mojej koleżanki, bardzo chciałam taki mieć, ale jej domek był już w kilku miejscach połamany i to był argument mojej mamy, żeby mi go nie kupić. Teraz się cieszę, że nie dostawałam takich rzeczy, bo jestem strasznie sentymentalna i musiałabym go gdzieś składować (na razie mam pełne kartony lalek, pluszaków, bączków i świecących piłek), na domek miejsca nie ma ;)
UsuńCo nie zmienia faktu, że taki domek powstanie, ale z jednym bajerem więcej - demontowany dach, żeby jak będzie starsza miała półkę w literze V i zwykły regalik ;)
Dobry pomysł! Kiedyś, gdy już lalki będą passe, a Gwiazda zacznie chodzić na randki, domek też pewnie dokona żywota jako regał.
UsuńNo cóż w kwestii domków poszłam na łatwiznę - przecena w netto i kupiłam takowy za 35 zł - żal było nie brać :) Od dłuższego czasu patrze na niego i zastanawiam się czy go przemalować, a jeśli już to jak... czy ściany wykleić w nim tapeta czy właśnie tkaniną (z tą u mnie zdecydowanie łatwiej). A na mebelki się czaję - i dobrze, że napisałaś kiedy ich szukać, bo zawsze mam z tym problem, także będę robić polowanie :)
OdpowiedzUsuńZa trzy dychy też bym wzięła :) Najlepiej zamów mebelki u dziadków, niech się trochę postarają ;)
UsuńTylko u mnie w mieście jest netto - i wiesz, będę mogła iść, zobaczyć na własne oczy czy się zmieszczą ;) i sprawdzić czy na żywo mi się podobają :P
UsuńDaj znać czy są podobne do moich. Ciekawa jestem
UsuńOk - jeśli je dorwę dam znać, w tamtym roku były całe drewniane (niestety spóźniłam się) - w tym roku będę szybsza - mam nadzieję ;)
UsuńO matko, jaki cudowny! Moja córka byłaby takim zachwycona :D Chyba pora dopisać taki domek do mojej listy projektów DIY.
OdpowiedzUsuńWnętrze urządzone stylowo i z gustem ;) Pozdrawiam. Sylwia
Uważaj na tą listę, bo krążą słuchy że realizacja planów z niej jest na poziomie 10 procent. Lepiej po prostu jutro jedz do Castoramy :)
UsuńFantastyczny ten Wasz domek! Podziwiam, ile włożyliście pracy i efekt końcowy. Ja też powoli myślę nad domkiem dla mojej niespełna 2,5-latki :)
OdpowiedzUsuńDomek był dla niej prezentem z okazji narodzenia się małej konkurencji, czytaj siostry. Może i u Was to będzie dobry pomysł na "prezent od siostrzyczki"
UsuńMoja mała Mi też podrasta i pewnie PAPA zaraz też się będzie musiał wziąć za budowanie takiego:)
OdpowiedzUsuńTylko PAPA nie idź na łatwiznę, ma być ganek, krużganek i kominek. Nie ma lipy
UsuńCudny ten domek! :-) Jak byłam mała moim marzeniem było mieć wielką chate dla lalek barbie, z parterem, w najgorszym przypadku poddasze użytkowe :-D Miałam w wakacje się wziąć za swój, ale jakoś czasu zabrakło.. Ale prezent na urodziny lub na święta jak najbardziej :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Weronika
Już niedługo będzie można pomyśleć o mikołajkach, każdy powód do skręcenia własnego, będzie dobry
UsuńZ takiego domku każde dziecko i każda mama się ucieszy :)
OdpowiedzUsuńCudownego weekendu życze i mnóstwo zabawy
... zwłaszcza mama
UsuńNo nie gadaj! A ja naiwna kupiłam gotowy domek!
OdpowiedzUsuńAle mi się teraz wywindowałaś w górę jako wnętrzarski mistrz! Szacun!
Call me wnętrzarski mistrz 😂😄 jak Marion podrośnie i zgłosi potrzebę posiadania domku (drugiego) daj koniecznie znać
UsuńOstatnio także rozważałam wykonanie takiego domku, ale stwierdziłam,że córa jest jeszcze za mała. chyba u mnie była to głównie potrzeba mamy:)Ale jeszcze rok i tez taki zmajstruję:) Wyszło świetnie!
OdpowiedzUsuńPamiętaj, że potrzeby mam są równie ważne co dzieci ;)
UsuńNiesamowite! Ja na pewno bym się cieszyła z takiego domku! :)
OdpowiedzUsuńNie ma żadnych ograniczeń wiekowych:)
UsuńCoś pięknego! Bardzo się cieszę, że trafiłam na Wasze DIY. Co prawda, moja córeczka jest jeszcze malusia, ale jak zacznę trenować, to gdy podrośnie będzie miała idealny domek. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło! :)
Dzięki, miło wiedzieć że inspirujemy :)
UsuńCudowny domek - ja tez mam ciekawy domek - już sie nie mogę doczeać jak go Wam pokażę :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie, koniecznie pokaż
UsuńŁadnie wyszedł. Ja też już czasem myślę o domku dla córeńki. Jest jeszcze za mała, ale ja już planuję jak go wykonam. Pomysł na Wasz jest całkiem fajny. Dzięki, że podzieliłaś jego stworzeń. Mam nadzieję, że zapamiętam z tego sporo do czasu kiedy będę wykonywała swój. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTego postu nie zamierzam kasować, zapraszam gdybyś potrzebowała wymiarów. I powodzenia w realizacji!
UsuńCudowny domek!
OdpowiedzUsuńJa jako dziecko marzyłam o takim domku i zrobiłam sobie taki, ale z pudełek po butach. ;)
Fantastycznie! Z dużego kartonu po mleku powstaje niezła kuchenka :)
UsuńPamiętam jak sama strasznie chciałam mieć tego typu domek. Męczyłam rodziców i nic. W końcu wg zasady na co rodzice nie pozwolą to dziadkowie dadzą - prosiłam babcię. Pamiętam, że był bardzo drogi, miał tekturowe ściany, plastikowe do ich łączenia i plastikowe mebelki. Okazało się, że w domku na witrynie obok (który mniej mi się podobał) jest uroczy zestaw do parzenia kawy, miniaturowy dla lalek - tacka i 2 filiżanki. Pani w sklepie widząc moje niezdecydowanie wyciągnęła z tamtego domku ten zestaw i dała mi w gratise. Byłam najszczęśliwszym dzieckiem pod słońcem wtedy :P Rok później dziadek stwierdził, że nie może patrzeć jak przy każdym sprzątaniu ktoś rozwala mi domek (tekturowe i rurki nie były zbyt trwałe). Pomierzył, pomruczał i powiedział, że zabiera mój ukochany domek "na krótki remont".
OdpowiedzUsuńDomek wrócił do mnie drewniany z przyklejonymi ściankami od kupnego :D
Teraz jak patrzę na to dzieło myślę, że Twoja córka ma szczęście mieć taką mamę :D
nie, to trochę na odwrót: ja mam szczęście mieć taką córkę i męża, który nie boi się wiertarki :)
UsuńMam nadzieję, że mała też kiedyś będzie miała o nim równie ciepłe wspomnienia co Ty o swoim . Dzięki
Ale bajerancki domek! Skojarzył mi się troszkę z tym, który był ukazany w filmie Powiedz tak z J.Lo. :]
OdpowiedzUsuńAż obejrzę z ciekawości :)
UsuńAleż cudowny.. ja co prawda mam synka ale tez zrobiła mu domek-półkę teraz robimy mebelki mini. Zapraszam do nas:)
OdpowiedzUsuńMebelki - wyższa szkoła jazdy
UsuńŚliczny domen, szukałam pomysłu w internecie i trafiłam do Ciebie. Przyjrzałam się jednak bliżej i widzę, że temat jest na tyle trudny, że sama go nie zrobię :) Będę musiała poprosić przyjaciela by mi pozbijał deski. Akurat do młotka to ja ręki nie mam :) Taniej będzie kupić mi kawę przyjacielowi niż iść znów do kosmetyczki na naprawę paznokci :)
OdpowiedzUsuńPrzereklamowany ten feminizm, jeśli masz mężczyznę, który z przyjemnością wykaż ę się w takim zadaniu, nie ma co sobie życia utrudniać :)
UsuńBardzo fajny domek! Ja też miałam frajdę, jak robiliśmy kilka lat temu domek dla córki, a w tym roku powtórka - tym razem robimy farmę dla ludzików dla synka :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna rzecz. Dobrze, że na takie domki nie trzeba mieć pozwoleń ;)
OdpowiedzUsuńDomek wygląda fajnie a co do tapet to rozumiem że to takie hm... normalne "dorosłe" nie drukowane na papierze naklejkowym ? no i super by było wiedzieć co z klej je trzyma :)
OdpowiedzUsuńJaka farbę używała pani do pomalowania mebelkow?
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńSuper domek :) fajny wpis
OdpowiedzUsuńPrześliczny domek dla lalek jak byłam mała zawsze chciałam taki mieć.
OdpowiedzUsuńZrobienie czegoś takiego było moim marzeniem w dzieciństwie. Piękny domek! :)
OdpowiedzUsuńCzy da się nie stosować kątowników i w jakiś magiczny sposób wykonać dach ? Żeby się nic nie zawaliło?
OdpowiedzUsuńDrewniany domek dla lalek z mebelkami to chyba marzenie każdej dziewczynki. Dawniej budowało się domki z kartonów, własnoręcznie, a teraz? Dostępnych jest w sklepach tyle modeli, że nie wiadomo który wybrać :D
OdpowiedzUsuńPrzykład tego, że jak się chce, to można! Osobiście wolałabym taki piękny domek wykonany samodzielnie niż jeden z tych plastikowych sklepowych wytworów. CUDO!! :)
OdpowiedzUsuńSłuchajcie, czy ktoś z was kupował może niedawno coś takiego jak Fototapety młodzieżowe i może mi podpowiedziec gdzie będzie ich najlepiej szukać? Remontuję właśnie pokój syna i bede wam badrzo wdzięczny za pomoc i podpowiedź gdzie moge takie rzeczy kupić w korzystnej cenie
OdpowiedzUsuńJuż wiem co mój mąż będzie robił w sobotnie popołudnie :)
OdpowiedzUsuńSuper strona, wszystko bardzo przejrzyście napisane prektycznie z gustem. Czego chcieć więcej?
OdpowiedzUsuńDo budowy domku dla lalek oraz innych tego typu obiektów przydadzą się elektronarzędzia.
OdpowiedzUsuńMistrzowskie wykonanie! Dzięki łatwiejszemu dostępowi do materiałów i opatentowanych projektów coraz więcej rodziców decyduje się na przygotowanie takich konstrukcji. Nie koniecznie muszą to być deski. Domki zaprojektowane z opakowań po różnych produktach, które znajdują się w każdym domu mogą być równie efektowne.
OdpowiedzUsuńJa w dzieciństwie wraz z siostrami robiłam też taki domek dla lalek, a raczej wielką wille, tyle że z kartonów. To była świetna zabawa, nawet ściany zostały wytapetowane. :P
OdpowiedzUsuńHej! Piękny ten domek Zamierzam zrobić taki sam dla córeczki ba 2 urodziny. Mebelki różnego rodzaju sa dostępne w Internecie przez cały rok. Mam tylko pytanie jakie lalki pasują do tego typu domku. Na standardowe Barbie wydaje się za mały... 🤔
OdpowiedzUsuńPrzepięknie zaprojektowane. Naprawdę ręce składaja się do oklaslów! Czapki z głów. Czy stosujecie jakieś technik jak szlifowanie betonu Łódź
OdpowiedzUsuńŚwietna inspiracja na zrobienie pięknej zabawki. Rodzice małych dziewczynek powinni skorzystać z tego pomysłu.
OdpowiedzUsuńhttps://festal.pl/
Domek dla lalek to taka klasyka jeśli chodzi o zabawki, która zawsze będzie zachwycać szczególnie dziewczynki. Przecież kto zna dziecko, które nie lub bawić się domkiem dla lalek? Ze świecą szukać ;) Dobry pomysł na prezent!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne rozwiązanie
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na kreatywny prezent do zabawy dla dziewczynki. Bardzo fajnie Ci to wyszło. Tak prosta drewniana konstrukcja, a dla dziecka są to długie godziny zabawy i wspomnień. Super sprawa!
OdpowiedzUsuńZ racji tego, że już chwilę poszukuję idealnego domku dla lalek dla córki, ale ich ceny zwalają z nóg, chyba zainspiruję się tym wpisem i pobawię się w "Boba budowniczego" :D
OdpowiedzUsuńŚwietny i bardzo wartościowy wpis. Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńSuper ciekawe informacje
OdpowiedzUsuńbardzo fajny blog
OdpowiedzUsuńCiekawy i inspirujący wpis
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńPrezentuje się zjawiskowo
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest ten wpis
OdpowiedzUsuńŚwietna robota. Malowanie extra klasa :-)
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńPodoba mi się takie podejście.
OdpowiedzUsuńBudowa domku dla lalek to wspaniała i kreatywna zabawa, która rozwija wyobraźnię i umiejętności manualne dzieci. Dzieci mogą projektować i dekorować swój własny domek, tworząc przy tym unikalne wnętrze dla lalek. To również doskonała okazja do rozwijania umiejętności organizacji i aranżacji przestrzeni.
OdpowiedzUsuńDomek dla lalek to małe królestwo marzeń. Dla każdego dziecka, i nie tylko, to miejsce, gdzie wyobraźnia rozkwita!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis
OdpowiedzUsuńCiekawie wykonany został ten domek.
OdpowiedzUsuńWszystko doskonale wygląda
OdpowiedzUsuńSuper że wszystko jest dokładnie opisane.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie
OdpowiedzUsuńPiękny domek.
OdpowiedzUsuńFajne i kreatywne wykonanie
OdpowiedzUsuńBardzo kreatywny pomysł.
OdpowiedzUsuńZ dziećmi zawsze jest co robić :) Warto spędzać z nimi czas na wspólnej zabawie. Wiele akcesoriów do zabawy można także znaleźć online. Z pewnością Wam się przydadzą.
OdpowiedzUsuńDomek dla lalek to wymarzony prezent dla mojej córki...
OdpowiedzUsuńGMC Polska
Super wpis
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest ten wpis
OdpowiedzUsuńTakie podpowiedzi są bardzo cenne.
OdpowiedzUsuń