Pobawmy się w skojarzenia. Ja zaczynam: Lato.
...Lody, zieleń, maliny, słońce, kwiaty, świetliki, spacery, porzeczki, radość, arbuzy.
Buzie moich dzieci wypaprane arbuzowym sokiem, roześmiane od ucha do ucha.
Na ten czas czekamy cały rok, zakładając w zimie ciepłe buty marzymy o letniej pogodzie. Celebrujmy tą porę roku, cieszmy się nią maksymalnie. Tym że można posiedzieć na trawie, zrobić wianek ze stokrotek, iść całą rodziną na spacer, chlapać się w rzece. Chwilo trwaj!
Przemyćmy trochę tych emocji do naszych wnętrz, dodajmy im koloru, lekkości. Niech drobne rzeczy dobrze nas nastrajają, wzbudzają pozytywne emocje.
Mam skromną propozycję, jak zrobić arbuzową poduchę. Szybka, kolorowa zmiana i pomysł na miły akcent.
Biały bawełniany materiał obcięłam na odpowiednią szerokość, następnie zamoczyła w wodzie, żeby farby lepiej się rozprowadzały. Pomalowałam najzwyklejszymi akwarelami dla dzieci. Po wyschnięciu namalowałam pestki. Zszyłam (JA! tymi rękami - w szoku jestem). To moja pierwsza poducha więc proszę o wyrozumiałość. Krawcowej ze mnie nie będzie, ale zapał nie gaśnie.
Kolory nie mają większych szans utrzymać się po praniu. Jednak umówmy się, to poduszka dekoracyjna, nie ma służyć na lata.
Arbuzowy - to odcień różowego , który lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńps. chętnie przygarnęłabym to krzesełko z ostatniego zdjęcia... ;)))
A arbuzy? Też LUBIMY LUBIMY ! :)
A poduszka? Śliczna :)
Nie mogę znaleźć (w rozsądnych cenach) farb do tkanin, które można rozcieńczać w wodzie i utrwalać przez prasowanie. Jeśli takie znajdę będę szaleć dalej, bo całkiem fajny efekt można uzyskać. Lato nastraja na kolor.
UsuńDalej myślę o Twoim "przypominaczu", jakby go tu po mojemu przerobić :)
Myśl, myśl ;]]] Jestem STRASZNIE ciekawa :)
UsuńSuper! Wiesz patrząc na zdjęcia na instagramie byłam przekonana, że poduszka wyszła z pod rąk profesjonalnej krawcowej z jakiegoś super, hiper modnego sklepu -także pełna profeska! Pomysł jest soczyście genialny :) mniam!
OdpowiedzUsuńZepsułam babci maszynę - taki ze mnie krawiec ;). Dłubanie w niciach zaczęło mi się podobać, teraz czas nauczyć się robić na drutach - obym ich tylko nie połamała.
UsuńDzięki za pochwały
Jak się już nauczysz dłubać na tych drutach to się zapisuję na lekcje do Ciebie. Szydełko mam opanowane, ale druty pozostają dla mnie czarną magią :)
UsuńJesteśmy umówione na wymianę umiejętności - jak tylko ja jakieś posiądę
Usuńmmmmm..... bosko, ja ostatnio uszyłam koleżankom mojej córki arbuzowe torby (z dzianiny w arbuzy) i jeszcze został mi kawałek właśnie na wierzch poduszki :)
OdpowiedzUsuńdobrze zaprasuj tę poduszkę, farby mają szansę przeżyć i pierz w bardzo delikatnym płynie do prania. Następnym razem możesz wykorzystać barwniki do tkanin :)
Super inspiracje :)
Dzięki za radę, może arbuz przetrwa do przyszłego roku. Jak nie to znów będę mieć okazję pobawić się farbami - każda opcja mi pasuje :)
UsuńRozpędziłam się z tym farbowaniem i teraz schnie już materiał na balkonowe poduchy.
Dzięki za odwiedziny
Świetny pomysł i rewelacyjne wykonanie!
OdpowiedzUsuńDziękuję i idę dalej farbować :)
UsuńWspaniała jest! Gratulujemy zdolności! <3
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńPisałam już na Instagramie, jak bardzo mi się ta poduszka podoba. A teraz czytam, że to zrobione akwarelami... Pal licho trwałość! Mam akwarele i jutro nie zawacham się ich użyć:) Poducha jest świetna!
OdpowiedzUsuńKolory po wyschnięciu bledną więc nie miej skrupułów w używaniu farby. Koniecznie pokaż efekt pracy!
UsuńPiękna ta poduszka! Kwintesencja lata :))
OdpowiedzUsuńArbuzowelove :D
Usuńpięknie <3 zakochałam się
OdpowiedzUsuńTo przez te serduszka zamiast pestek pewnie ;)
UsuńJaka piękna poduszeczka! Genialny pomysł!
OdpowiedzUsuńMożna kopiować, nie obrażę się
UsuńRzeczywiście Ale tu ładnie! Już wiem, że to blog na który będę zaglądać :) Pomysł na poduchę rewelacyjny ! I pierwszy raz spodobał mi się róż w dziecięcym pokoiku. "Arbuzowa" tapeta urocza! Piękne połączenie z szarością.
OdpowiedzUsuńBo to taki wegański róż ;), nie gryzie tak w oczy. Drzwi mej małej blogowej przestrzeni zawsze stoją otworem :D
UsuńMnie jak zawsze zachwyca połączenie nowe/stare. Skrzynie szarpnięte czasem, w nowoczesnych wnętrach wyglądają pięknie :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Marta
Wow, świetna poduszka. To ma prawo "przeżyć" jeśli to zwykła akwarela? Jeśli tak to i ja taką zrobię! :))
OdpowiedzUsuńMusze i ja jakiegoś arbuza zmalowac:)
OdpowiedzUsuńSuper inspiracje :) Czy ktoś tu szuka jakiś arbuzów do dekoracji? Ja sama tworze szydełkowe dzieła i prowadzę butik Mój blog Ma i Bla
OdpowiedzUsuńPoduszka jest BOSKA !!! Mój blog Ma i Bla
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o sam wygląd poduszki to faktycznie jest ona wręcz apetyczna :) Natomiast gdy chcemy się porządnie wyspać to tedy poduszka profilowana https://senpo.pl/poduszki/poduszki-profilowane z pewnością zapewni nam porządny i zdrowy sen.
OdpowiedzUsuńWłaśnie taka poduszka jest fajna w szczególności gdy mamy małe dzieci w domu. Dlatego ja staram się stosować różnego rodzaju poszewki http://www.mobilebeauty.pl/poszewki-na-poduszki-poduszki-dekoracyjne-pledy-tekstylia-ktore-odmienia-twoje-wnetrza/ aby często zmieniać wygląd mojego wnętrza. Moje maluchy bardzo lubią jak poduszki zmieniają swój wygląd.
OdpowiedzUsuńzabawy w domu
OdpowiedzUsuńTakie kwestie są na pewno bardzo ważne i ja jeszcze chcę powiedzieć, że również dobrze jest wiedzieć z usług którego tapicera najlepiej jest korzystać. Od siebie chcę wam polecić https://tapicer.warszawa.pl/ i wiem, że z jego usług na pewno będziecie zadowoleni.
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis
OdpowiedzUsuńSuper ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo interesujący
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńSuper ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis
OdpowiedzUsuń